Miło nam, że kolejny rok jesteście z nami. Miniony rok to na pewno trudy czas, który miejmy nadzieje już za nami. Wojna na Ukrainie, Covid, szalejąca inflacja, co rusz nowe obostrzenia, nakazy i zakazy. Chyba każdy się zgodzi, że wszyscy mamy już tego dość.
Na szczęście mamy coś czego nikt nam nie odbierze – to oczywiście my sami, nasze rodziny, nasze zdrowie, nasze szczęście. Miejsce i czas w jakim przyszło nam żyć, co rusz stawia przed nami nowe wyzwania. Nie ważne co przyniesie los, na to i tak nie mamy większego wpływu, ważne jest to jak sobie z tym radzimy.
Uważam, że Centrum Sportowo-Widowiskowe od wielu lat z mnóstwem zadań radzi sobie bardzo dobrze. Przykłady widać gołym okiem. Miejsce przez większość kozian nazywane LKS-em, od dwóch lat odzyskuje należny temu miejscu blask. Nieustanne prace i wydatki z tym związane w końcu przynoszą widoczny efekt. Efekt zmian widać również w relacjach pomiędzy użytkownikami tego miejsca. Przez niektórych nierealne dzisiaj staje się realne. Wydaje się to takie proste bo wystarczyło zmienić dwa elementy niepsujące do całości i nagle wszystko do siebie znowu pasuje. Ciepły wiatr dobrych zmian w końcu czuć na boisku w Kozach.
Działanie bez myślenia jest jak strzelanie bez celowania. Nie można osiągnąć sukcesu skupiając się tylko na sobie, bo na końcu naszego działania musi być jakiś cel. Trzeba myśleć o innych, o tych którym los nie podarował, o tych którym coraz trudniej jest się odnaleźć w otaczającej nas surrealnej rzeczywistości. Doczekaliśmy czasów, w których karą dla dziecka jest wyjście z domu i poszukanie sobie zajęcia innego niż gapienie się w ekran. Nasze życie coraz bardziej przypomina wirtualną rzeczywistość, do której sami pchamy nasze dzieci. Większość z nas w pogoni za tak zwanym szczęściem zapomina o tym co w życiu tak naprawdę jest najważniejsze – to zdrowie, rodzina i przyjaciele.
Powiedzenie „w zdrowym ciele zdrowy duch” jest wszystkim nam dobrze znane. Każdy chyba rozumie, że jeśli odpowiednio zadbamy o swoje ciało, będzie to jednocześnie skutkować poprawieniem naszego nastroju i samopoczucia. Cała nasza praca skupia się przede wszystkim na tym, aby dosłownie każdy kto tylko chce zadbać o swoje zdrowie i samopoczucie lub o zdrowie i prawidłowy rozwój swoich bliskich znalazł u nas coś dla siebie.
Tylko ci, którzy nauczyli się potęgi szczerego i bezinteresownego wkładu w życie innych, doświadczają największej radości życia – prawdziwego poczucia spełnienia. Przykładów naszej pracy można mnożyć, ale o nich wszystkich przeczytacie w przygotowanym dla Was raporcie.
Mam nadzieję, że ten rok dla nas wszystkich będzie łaskawszy, a złe rzeczy nas ominą. Z optymizmem patrzę w przyszłość, prosząc Was starajmy się być dla siebie troszkę milsi. Do zobaczenia w Centrum Sportowo-Widowiskowym w Kozach – Konrad Hamerlak