Centrum Sportowo-Widowiskowe w Kozach

PODSUMOWANIE: W ubiegły wtorek w hali Centrum Sportowo-Widowiskowym w Kozach rozegrano kolejne spotkania w ramach Halowej Ligi Orlików.

Naprzeciw siebie stanęły między innymi ekipy ze ścisłej ligowej czołówki – Groń Bujaków i BAPN Łodygowice.

Mecz ten miał jednostronny i niespodziewany przebieg, bowiem ekipa z Łodygowic okazała się lepsza od rówieśników z Bujakowa i wygrała dziesięcioma golami (13-3). Wynik ten sprawił, że sprawa mistrzostwa rozgrywek w tej kategorii wiekowej nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta. O triumfie zdecydują ostatnie dwie serie gier, które zapowiadają się niezwykle pasjonująco. Główna w tym zasługa znakomicie grających zawodników z Łodygowic, którzy z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej i niespodziewanie mają szansę na końcowy sukces.

W pierwszym spotkaniu rozegranym we wtorkowe popołudnie w hali w Kozach miejscowy Orzeł okazał się lepszy od zawodników AP Michałowski i wygrał 7-4. Wynik ten spowodował, że młodzi kozianie znaleźli się na ligowym podium kosztem swoich przeciwników. Tutaj również walka o miejsca na „pudle” będzie zażarta i będzie trwała do ostatnich sekund zmierzającego powoli ku końcowi sezonu.

ZAPOWIEDŹ: W ostatni kwietniowy wtorek, tuż przed majówką w hali w Kozach kolejne piłkarskie pojedynki rozegrają Żaki.

W pierwszym z nich Orzeł podejmie niżej notowany zespół z Bujakowa. Dla obu drużyn to spotkanie ma bardzo istotny charakter. Kozianie walczą o utrzymanie swej pozycji na podium, gdyż mają za sobą całą grupę pościgową, do której zalicza się między innymi ekipa z Bujakowa. Dla młodych piłkarzy Gronia to ostatni dzwonek, aby włączyć się do walki o trzecią lokatę, która z pewnością byłaby dużym sukcesem wieńczącym sezon. Należy się zatem spodziewać bardzo emocjonującego pojedynku, a wynik pozostaje sprawą otwartą.

Spotkanie sąsiadów z ligowej tabeli, a więc ekip z Kobiernic i Porąbki powinno obfitować w wiele goli, zwrotów akcji i niespodziewanych sytuacji. Naprzeciw siebie staną bowiem drużyny zamykające stawkę, których poziom umiejętności jest zbliżony. Dla jednych i drugich najbliższe spotkanie może być okazją do powiększenia swego dorobku punktowego więc ambicji i chęci z pewnością na parkiecie hali w Kozach nie zabraknie. Jedynie rezultat jest sporą niewiadomą.

W ostatnim meczu dnia dojdzie do meczu na szczycie, bowiem rywalizacja będzie toczyć się nie tylko o kolejne punkty, ale też o przybliżenie się do końcowego triumfu w Halowej Lidze Żaków. Lekkim faworytem arcyciekawego pojedynku są zawodnicy obecnego lidera, a więc Dwójki Kozy, wyprzedzają oni o trzy punkty ambitnie grający zespół z Mazańcowic, który ma jeden mecz rozegrany mniej. Mamy nadzieję, że taka rekomendacja wystarczy, aby w najbliższy wtorek pojawić się w hali CSW w Kozach i śledzić spotkania w ramach Halowej Ligi Żaków. Grają bowiem ze sobą czołowe ekipy trwającego sezonu, co zwiastuje duże emocje.

A o to przecież w sporcie dzieci i młodzieży chodzi – pozytywne emocje, wychowanie i kształtowanie charakterów przyszłych pokoleń. Taka dewiza przyświeca inicjatywom odbywającym się w Centrum Sportowo Widowiskowym w Kozach.